Walka z zanieczyszczeniem powietrza stała się jednym z najważniejszych wyzwań społeczności międzynarodowej. Również w Polsce silnie akcentuje się potrzebę prowadzenia zielonego trybu życia. Jak wynika z raportu przeprowadzonego przez światową organizację zdrowia w roku 2020, lwią część najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie stanowią Polskie aglomeracje. To właśnie ta sytuacja odpowiada za wywieranie tak silnego nacisku na promocję samochodów bezemisyjnych.
Podstawową różnicą względem klasycznych samochodów jest silnik, który zamiast płynnego paliwa napędzany jest siłą elektryczności. Odpowiednikiem baku jest tutaj akumulator, który jest od niego większy. Jednak jego segmentowa budowa pozwala konstruktorom rozmieścić go w samochodzie tak, aby zmaksymalizować wolną przestrzeń, co w połączeniu z mniejszym silnikiem sprawia, że auto elektryczne staje się bardziej przestronne niż to spalinowe.
Na pierwszy rzut oka pojazd bezemisyjny nie różni się niczym od tysięcy modeli codziennie spotykanych na drogach. Istotą jego odmienności jest sposób funkcjonowania. Aby auto mogło poruszać się po drogach, jego akumulator musi zostać naładowany. Odbywa się to poprzez podłączenie samochodu do zewnętrznego źródła energii. Najlepszym wyborem jest tutaj wyspecjalizowana stacja ładowania pojazdów elektrycznych, która dysponuje odpowiednią mocą pozwalającą na szybkie ładowanie (100% w mniej niż godzinę). Chociaż sieć stacji ładowania stale się rozrasta, wciąż pozostaje jednym z czynników, które hamują rozwój rynku samochodów bezemisyjnych. Oczywiście jednym z rozwiązań pozostaje klasyczne gniazdko, jednak czas ładowania będzie znacznie dłuższy.
Jedną z największych zalet samochodów elektrycznych jest oszczędność w zużywaniu energii oraz ekonomiczna jazda. Koszt przejechania 100 km wynosi mniej niż 10 złotych. Obecnie istniejące modele samochodów spalinowych cechujące się niskim zużyciem paliwa generują kilkakrotnie większe koszty użytkowania. Posiadanie ekologicznego samochodu ma również aspekt czysto funkcjonalny. Duże miasta oferują szereg profitów dla właścicieli takich pojazdów. Swobodny wjazd do centrum, szerszy dostęp miejsc parkingowych czy wreszcie możliwość poruszania się buspasami zwłaszcza w godzinach szczytu znacznie wpływa na komfort jazdy.
Nowa elektryczna Honda przebojem wdarła się na rynek samochodów bezemisyjnych. Stanowi pełen nowoczesnych rozwiązań technicznych sprawnie działający system, który dodatkowo przyciąga uwagę wyglądem. Samochód sprawia wrażenie niezwykle lekkiego i nowoczesnego. Pomyślany był z myślą o przestrzeni miejskiej. Jako hatchback miejski na jednym pełnym ładowaniu potrafi przejechać do 200 km. Poziom 80% naładowania akumulatora osiąga w pół godziny. Najmocniejszy wariant Hondy e wyposażony jest w silnik o mocy 154 KM. Z kolei maksymalny moment obrotowy wynosi aż 315 Nm, co pozwala rozpędzić się elektrycznej Hondzie do 100 km na godzinę w około 8 sekund.
Połączenie tych cech wraz z troską o ochronę środowiska sprawia, że Honda e staje się interesującym wyborem. Łamie stereotyp samochodu elektrycznego jako wolnego, słabego i mało funkcjonalnego auta. Pierwsza elektryczna Honda to model udany, który przeciera szlaki dla następnych samochodów – Honda planuje całkowite zelektryfikowanie swoich pojazdów w całej Europie.
Autor